
Te drożdżówki chodziły za mną przez cały tydzień. W tym roku nasze śliwy obsypane są pysznymi, słodkimi owocami. Poprosiłam męża, żeby zrobił dla nas bułeczki z jesiennymi śliwkami. Efekt zaskoczył nawet jego samego.
Spróbujcie koniecznie! Najlepsze są zaraz po upieczeniu, jeszcze ciepłe.